80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Fot. Wikimedia

80 lat temu wybuchło Powstanie Warszawskie. W tym wyjątkowym dniu oddajemy cześć Powstańcom i cywilom Warszawy sprzed ośmiu dekad.

Pamiętamy także o osobach związanych z sekcją koszykówki męskiej Polonii Warszawa, ich historiach z czasów powstania. Z okazji rocznicy, przypominamy nasz tekst sprzed 3 lat (w zaktualizowanej wersji).

 

***

Ginęli w walce, tracili rodziców, tułali się po Europie. Losy postaci koszykarskiej Polonii Warszawa splatały się z dramatycznymi losami mieszkańców Warszawy w trakcie powstania. W 80. rocznicę Powstania Warszawskiego, przywołujemy powstańcze dzieje osób związanych z sekcją.

Wśród powstańców warszawskich możemy odnaleźć przedwojennych koszykarzy Polonii Warszawa, jak i ludzi związanych z polonijną koszykówką już po II wojnie światowej. Nie brakuje wśród nich osób, które w Powstaniu wzięło udział z bronią w ręku.

Bohaterską, a zarazem tragiczną powstańczą kartę zapisał Jerzy Rossudowski, jeden z najlepszych przedwojennych polskich koszykarzy. Urodzony 9 grudnia 1914 r. w Pociejkach był czołowym zawodnikiem drużyny Polonii Warszawa, która w 1939 r. zdobyła wicemistrzostwo Polski. Kilka miesięcy później był w reprezentacji Polski, która na mistrzostwach Europy zajęła 3. miejsce.

Przed 1 sierpnia 1944 r. mieszkał przy ul. Sędziowskiej. W trakcie powstania Jerzy Rossudowski, pseudonim “Stary”, był starszym strzelcem kompanii Krawiec – batalionie “Oaza” V Obwodu (Mokotów) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej.  Kompania rozpoczęła walki poza Warszawą, na terenie Lasu Kabackiego, później tocząc walki na terenie Lasów Chojnowskich. 14 sierpnia, na rozkaz gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego, ruszyła na odsiecz Warszawie.

Kompania Krawiec przez Wilanów przedostała się na Dolny Mokotów. Jerzy Rossudowski poległ 2 września na Sielcach – najprawdopodobniej na rogu Chełmskiej i Iwickiej. Został pochowany na Cmentarzu w Wilanowie. Upamiętniono go na Murze Pamięci przy Muzeum Powstania Warszawskiego (kolumna 116, poz. 59). Jerzy Rossudowski pojawia się również w trakcie filmu “Powstanie warszawskie” z 2014 r. (będącego udźwiękowioną i koloryzowaną kompilacją kronik powstańczych).

W powstaniu brali udział również bracia Zygmunt i Władysław Ślesiccy, związani z Polonią po wojnie. Bracia Ślesiccy podczas Powstania należeli do Szarych Szeregów, uczestniczyli w Harcerskiej Poczcie Polowej.  Władysław w trakcie walk został awansowany do stopnia podharcmistrza i kaprala. Obaj po powstaniu trafili do obozu pracy w Sulau, z którego uciekli do Polski. Historia tę Władysław Ślesicki przeniósł na ekran w filmie “Droga daleka przed nami”.

Bracia Ślesiccy grali w koszykarskiej drużynie Polonii na przełomie lat 40. i 50. Zygmunt po zakończeniu kariery zawodniczej był również trenerem koszykarzy (w latach 1954-57 oraz 1960-30) i koszykarek Polonii, w 1971 r. wprowadził koszykarską Skrę do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zaś Władysław sławę zyskał jako reżyser filmów – jego “W pustyni i w puszczy” obejrzało ponad 30 milionów widzów.

W Powstaniu Warszawskim uczestniczył również Zdzisław Sięga. Legendarny spiker Polonii z lat 70. i 80. był członkiem Szarych Szeregów (pseudonim “Czarny”), w Powstaniu był listonoszem-łącznikiem Harcerskiej Poczty Polowej na Śródmieściu Południowym. Za swą postawę został uhonorowany Krzyżem Armii Krajowej, Warszawskim Krzyże Powstańczym, Krzyżem za Zasługi dla ZHP.

Jak wskazuje Agnieszka Cubała w książce “Igrzyska życia i śmierci. Sportowcy w Powstaniu Warszawskim”, w Powstaniu uczestniczył również Witold Zagórski, kapitan mistrzowskiej drużyny Polonii Warszawa z 1959 r., później trener reprezentacji Polski, która w 1963 r. zdobyła wicemistrzostwo Europy.

Największa część osób związanych z Polonią zarówno przed, jak i po II wojnie światowej, którzy w sierpniu 1944 r. mieszkali w Warszawie, w trakcie Powstania była cywilami. Zdecydowana mniejszość miała takie doświadczenia, jak Bohdan Bartosiewicz (podobnie jak Jerzy Rossudowski, przedwojenny wicemistrz Polski z 1939 i brązowy medalista ME 1939, powojenny trener koszykarzy Polonii), który względnie spokojnie przeżył Powstanie na Pradze. Na Starówce poległ Stanisław Czyżykowski, członek drużyny “Czarnych Koszul”, która w 1934 r. zdobyła tzw. “zimowe” mistrzostwo Polski w 1934 r. (odpowiadające dzisiejszemu Pucharowi Polski). Powstania nie przeżył inny koszykarz Polonii z lat 30., Stanisław Kacicki.

Dramatycznych przeżyć doświadczył Wiesław Siwek, koszykarz Polonii w latach 1947-54, w czasie wojny również członek Szarych Szeregów. 5 sierpnia niemieccy żołnierze zajęli rodzinną kamienicę Siwków przy Placu Zbawiciela. Podpalili dom, wyprowadzili mieszkańców na zewnątrz. Tam selekcjonowano mieszkańców na dojrzałych mężczyzn – przeznaczonych do rozstrzelania – i resztę do ocalenia. Jak wspominał Wiesław Siwek w księdze pamiątkowej wydanej w 2009 r.: “Uznano mnie, mimo moich 14 lat, za mężczyznę i skierowano na prawo, za tatą, wyrywając równocześnie z ręki smycz, na której miałem psa.  Mama złapała mnie za lewą rękę i ciągnęła w przeciwnym kierunku. Rozgrywało się to na oczach stojącego gestapowca, w pełnej partyjnej gali, który jednym uderzeniem szpicruty w ramię ciągnącego mnie esesmana powiedział: >>zabraliście mu psa, oddajcie mu życie<<. Wszyscy mężczyźni zostali pozbawieni życia strzałem w tył głowy. Mój ojciec też.”.

Później Wiesław Siwek był “żywą tarczą” niemieckich czołgów. Następnie udało mu się przedostać na tereny kontrolowane przez powstańców, brał udział w zdobyciu tzw. “małej PAST-y”.

Powstanie odcisnęło piętno na braciach Andrzeju (mistrz Polski z 1959 r.) i Krzysztofie (wieloletni kierownik sekcji) Matejach. Przed powstaniem mieszkali na kolonii Lubeckiego, w domu na rogu Wawelskiej i Uniwersyteckiej.  Pierwsze 10 dni sierpnia spędzili w piwnicy rodzinnego domu. W nocy z 9 na 10 sierpnia, ojciec braci, Stefan Mateja (przedwojenny sędzia, dyrektor w konspiracyjnej Delegaturze Rządu RP na Kraj) został zastrzelony w nocy z 9 na 10 września podczas gaszenia pożaru przez żołnierzy brygady „RONA”.

W tle rodzinnej tragedii Matejów, dochodziło do rzezi Ochoty. Tak Andrzej Mateja po latach wspominał kolejne dni Powstania po śmierci ojca na łamach księgi pamiątkowej: “[10 sierpnia] jak mi się wydaje, około godz. 14 może 16, a może później rozpoczęła się ewakuacja wszystkich mieszkańców budynku (…) Jak tylko wyszliśmy, to od razu stanęliśmy, bo SS mani zaczęli nam zabierać wszystko co dało się zabrać. Ja niosłem psa 2 miesięcznego szczeniaka, którego dostałem na urodziny 2 tygodnie wcześniej. Psa mi wyrwali i roztrzaskali o słup. Szliśmy zrujnowaną Wawelska, co chwila zatrzymując się, w kierunku Grójeckiej, potem Grójecką w lewo. (…) Było już ciemno kiedy dotarliśmy do Zieleniaka, gdzie nas zatrzymano na „kwaterę”. Jak zrobiło się ciemno, to ludzie chyba próbowali uciekać, gdyż pamiętam wrzaski i strzały naszej ochrony, tj. osławionej brygady SS gen. Kamińskiego. (…) Na Zieleniaku przespaliśmy przytuleni do siebie w jakiejś budzie a może pod ladami stoisk. Wiem, że wiele lat po wojnie, gdy mieszkałem na Dickensa nigdy nie lubiłem chodzić na Zieleniak i chyba nigdy tego nie robiłem sam”

Niespełna 7-letni w trakcie Powstania Marcin Herbst na zawsze zapamiętał obrazki z płonącego rodzinnego Mokotowa. – Już w pierwszych dniach powstania, okolice mojego rodzinnego domu na rogu ulic Madalińskiego i Kieleckiej obstawili niemieccy strzelcy. Pewnego dnia poczułem podmuch kuli na uchu. Wbiła się za mną w ścianę, obok portretu ojca. Dosłownie o centymetr minęła moje ucho.  – wspominał po latach mistrz Polski z 1959.

O bohaterskich mieszkańcach , pamiętajmy zwłaszcza dziś.

Źródła:  prace Koła Miłośników Historii Polonii Warszawa, Muzeum Powstania Warszawskiego, A. Cubała: Igrzyska życia i śmierci. Sportowcy w Powstaniu Warszawskim, S. Sieniarski: 70 lat KKS Polonia Warszawa, B. Tuszyński: Księga sportowców polskich ofiar II wojny światowej 1939-1945, księga pamiątkowa wydana na 50-lecie mistrzostwa koszykarzy Polonii pod redakcją Andrzeja i Krzysztofa Matejów, archiwa prywatne

Czytaj dalej 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego

Sprawy Polonii a wybory samorządowe – odpowiedzi komitetów

W najbliższą niedzielę 7 kwietnia odbędą się wybory samorządowe. Zdecydujemy, kto zostanie m.in. prezydentem Warszawy, radnym miasta i dzielnicy. Są to niezwykle ważne wybory z punktu widzenia Polonii. Zadaliśmy pytania dotyczące spraw naszego klubu – zamieszczamy uzyskane odpowiedzi komitetów wyborczych.

Czytaj dalej Sprawy Polonii a wybory samorządowe – odpowiedzi komitetów

Urodziny Marcina Dutkiewicza

28 stycznia 1986 r. w Warszawie na świat przyszedł Marcin Dutkiewicz. Z okazji urodzin kapitana KKS Polonia Warszawa, przypominamy jego niezwykle bogatą koszykarską karierę – i nie tylko.

Kapitan “Czarnych Koszul” już ponad 25 lat jest obecny na koszykarskich parkietach. Od swojego pierwszego treningu koszykarskiego – we wrześniu 1998 r. w hali warszawskiego technikum przy ul. Zajączka – zdobył medale mistrzostw Polski (zarówno młodzieżowych, jak i  seniorskich), rozegrał ponad 300 meczów w koszykarskiej Ekstraklasie. Czytaj dalej Urodziny Marcina Dutkiewicza

Zmarł Michele Jamiolkowski vel. Michał Molda, były koszykarz Polonii Warszawa i wybitny naukowiec

Kilka dni temu dotarła do nas przejmująca wiadomość. 15 czerwca w wieku 90 lat zmarł Michele Jamiolkowski, znany także jako Michał Molda, były koszykarz Polonii Warszawa, a także wybitny inżynier, odpowiedzialny m.in. za uratowanie Krzywej Wieży w Pizie przed zawaleniem.

Czytaj dalej Zmarł Michele Jamiolkowski vel. Michał Molda, były koszykarz Polonii Warszawa i wybitny naukowiec

Projekt planu zagospodarowania Polonii

W marcu wyłożono projekt planu zagospodarowania przestrzennego dla Konwiktorskiej 6. Naszą uwagę zwróciły zapisy dotyczące hali, które ograniczają jej rozmiary. Naszym zdaniem są one zbyt daleko idące, ponieważ uniemożliwiają przyszłą rozbudowę. Zgłosiliśmy uwagi do projektu planu.

Kompleks przy ul. Konwiktorskiej 6 nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego – dokumentem określającym zasadnicze przeznaczenie danej nieruchomości. W nim wyznacza się  m.in. linie zabudowy budynków, które można wybudować na danym obszarze.

Czytaj dalej Projekt planu zagospodarowania Polonii

Drużyny, które do play-offów weszły z 8. miejsca i I rundzie pokonały zespoły rozstawione jako nr 1

Dziś Polonia Warszawa rozpoczyna rywalizację w play-offach Suzuki 1 ligi. Rywalem podopiecznych Jakuba Pendrakowskiego jest Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych, mistrz rundy zasadniczej. Teoretycznie jest to starcie Dawida z Goliatem – wałbrzyszanie to mistrzowie rundy zasadniczej, a poloniści weszli do play-offów z ostatniego, 8. miejsca.

W historii zdarzało się, że zespoły rozstawione jako nr 8, eliminowały te, które przystępowały do play-offów jako nr 1. Dziś przypominamy te historie.

1 Liga Mężczyzn - System i terminarz rozgrywek Suzuki 1LM

Czytaj dalej Drużyny, które do play-offów weszły z 8. miejsca i I rundzie pokonały zespoły rozstawione jako nr 1