Sylwetka Bohdana Bartosiewicza

Bohdan Bartosiewicz – medalista mistrzostw Europy w koszykówce, ceniony siatkarz i szczypiornista, później przez wiele lat trener, wychowawca koszykarek, organizator turniejów dla młodzieży. Uprawiał sport przed wojną i po niej. Należał do pokolenia, któremu wojna zabrała najlepsze lata kariery.

Bohdan Bartosiewicz urodził się 21 października 1918 roku w podwarszawskich Michałowicach. „Rodzice nadali mi imię na fali popularności Trylogii Sienkiewicza, zainspirowani postacią Bohdana Chmielnickiego” – jak opowiadał sam w jednej z rozmów. Wychowywał się na warszawskiej Pradze, w kamienicy przy Jagiellońskiej 22. Ukończył pobliskie liceum im. Władysława IV, maturę zdał tuż przed wojną.

Drużyny Polonii Warszawa i WKS Brześć w marcu 1939 r. Bohdan Bartosiewicz w górnym rzędzie, pierwszy z prawej strony (z numerem „5”) (fot. NAC)

Już w czasach szkolnych zapałał wielką pasją do sportu. Choć do historii przeszedł przede wszystkim jako znakomity koszykarz, z sukcesami uprawiał też siatkówkę i piłkę ręczną. Jeszcze w gimnazjum zaczął reprezentować barwy Polonii Warszawa. Robił to po kryjomu, gdyż w myśl ówczesnych przepisów, licealistom nie wolno było należeć do pozaszkolnych klubów sportowych. – Ktoś doniósł na mnie do dyrekcji szkoły, a ta powiadomiła rodziców. Zrobił się problem. Nie lubiłem kłamać, ale jednak… Do naszego mieszkania wchodziło się z korytarza, w którego innej części mieszkał mój młodszy kolega z gimnazjum, też zawodnik Polonii. Mamie mówiłem, że idę na spacer, w korytarzu już czekał kolega z moimi trampkami, koszulką i spodenkami w torbie. I biegłem na trening. Gdy wracałem, on znowu zabierał tę torbę. I tak musiałem oszukiwać rodziców. W związku z tą sytuacją praktycznie nie mam zdjęć sportowych sprzed wojny, bo gdy fotografowano drużynę Polonii, uciekałem bądź chowałem twarz, by nie zostać ujawnionym– wspominał Markowi Ceglińskiemu z PAP.

Jego wielka determinacja popłaciła, ponieważ w 1939 roku zdobył z Polonią wicemistrzostwo Polski w koszykówce. Jako wyróżniający się zawodnik „Czarnych Koszul” otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na rozgrywane kilka miesięcy później w Kownie mistrzostwa Europy. „Biało-czerwoni” zajęli na nich trzecie miejsce.

Bohdan Bartosiewicz (z numerem „5”) podczas Mistrzostw Europy w koszykówce w 1939 r. (fot. archiwum prywatne)

Podczas wojny „Bartek” wziął ślub, uczestniczył również w konspiracyjnych mistrzostwach siatkówki. Był także więziony na Pawiaku. Cudem uniknął rozstrzelania, będąc do końca życia przekonanym, że to dzięki temu, iż niemiecki żołnierz zapamiętał go z koszykarskiego meczu Polska-Niemcy rozgrywanego w 1939 r.

Po wojnie został kapitanem reprezentacji koszykarzy. Pełnił tę funkcję na mistrzostwach Europy w Czechosłowacji (1947), w których drużyna zajęła szóste miejsce. Grał także z sukcesami w siatkówkę i w piłkę ręczną w warszawskich klubach Społem i AZS (w siatkówkę również w reprezentacji Polski). Łącznie zagrał 40 razy w koszykarskiej reprezentacji Polski.

Bohdan Bartosiewicz jako trener koszykarek Polonii Warszawa (fot. archiwum prywatne)

Po zakończeniu kariery zawodniczej przez wiele lat trenował drużyny młodzieżowe. W 1962 roku podjął pracę jako trener pierwszego zespołu koszykarek Polonii Warszawa. – Coś wreszcie zaczęło się dziać, bo „Bartek” chodził po szkołach, namawiał nauczycieli. Po dwóch latach w koszykarskich zawodach tzw. „pierwszego kroku” startowało piętnaście dziewczęcych drużyn Polonii. Do klubu trafiło dzięki temu wiele zdolnych koszykarek – opowiada Hanna Loth-Nowakowa, zawodniczka Polonii w latach 1952-1965. Opierając skład na wychowankach, w 1976 r. zdobył z seniorkami Polonii wicemistrzostwo Polski – sukces, którego nie powtórzył do dzisiaj żaden inny zespół koszykarek z Warszawy i Mazowsza.

Bohdan Bartosiewicz wraz ze swoimi dawnymi podopiecznymi podczas uroczystości z okazji swoich 90. urodzin (fot. Janusz Turpin)

Z okazji 90. urodzin Bohdana Bartosiewicza liczna grupa jego dawnych koszykarek wyprawiła mu przyjęcie urodzinowe. „Nasz kochany trener” – napisały na zaproszeniach. Ostatnie kilkanaście lat życia spędził, owdowiały, w domu opieki na Saskiej Kępie. Koszykarki Polonii odwiedzały swojego ulubionego „Bartka” do ostatnich dni, mając z nim niezwykle serdeczną relację.

Bohdan Bartosiewicz zmarł 2 grudnia 2015 roku w wieku 97 lat. Spoczywa na Cmentarzu Północnym na warszawskiej Wólce Węglowej (kwatera W IX 5, rząd 7, miejsce 3). Kilka lat przed śmiercią został odznaczony przez Polski Komitet Olimpijski Złotym Medalem za zasługi dla polskiego sportu.